Przypomnieli tragiczne wydarzenia
Dokładnie 75 lat temu koleją do Sławy przybyły pierwsze więźniarki do dwóch spośród ok. 100 podobozów pracy — filii niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross — Rosen, pod nazwą Schlesiersee I i Schlesiersee II. Chcąc upamiętnić gehennę kobiet, które kilkadziesiąt lat temu przebywały w okolicach Sławy 10 października 2019 r. w Urzędzie Miejskim zorganizowano seminarium naukowe. Inicjatorami przedsięwzięcia byli Burmistrz Sławy, Towarzystwo Przyjaciół Sławy oraz niemieckie Towarzystwo Deutsch Polnische Gesellschaft Sachsen.
Na wstępie włodarz naszej gminy — Cezary Sadrakuła przywitał zaproszonych gości oraz pokrótce omówił okoliczności spotkania. Po nim głos zabrał Alfred Rösler z Towarzystwa Przyjaciół Sławy, który wspólnie z Frankiem Müllerem — Prezesem Towarzystwa Współpracy Polsko — Saksońskiej dążyli do godnego upamiętnia miejsc związanych ze śmiercią kobiet w czasie II wojny światowej. Alfred Rösler w swoim wystąpieniu opowiedział martyrologie więźniarek podobozów Gross Rosen na ziemi sławskiej w latach 1944 – 1945. Obecni wysłuchali wykładu Artura Pacygi, Andreii Rudorff, a także Jerzego Fabisia — Burmistrza Kargowej. O niezwykłej postawie swojej babci, która pomogła przeżyć jednej z więźniarek opowiadał Radosław Wojciech. Pani Maria Wojciech uratowała ranną Czeszkę Valerię Straussową, która cudem wydostała się z dołu śmierci w okolicach wsi Spokojna. Za ten czyn po wojnie Pani Maria została odznaczona tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W trakcie spotkania krótki koncert zagrał Zespół Ruach Dorotha i Bogusław Hageduess, żydowsko — polski duet. Melodie hebrajskie przywoływały osobiste wspomnienia samych wykonawców, jak i echa historii żydowskich więźniarek zgładzonych kilkadziesiąt lat temu. Po części naukowej wszyscy udali się w teren. Obecni na spotkaniu odwiedzili miejsca dawnych podobozów oraz miejsce stracenia kobiet, które uczestniczyły w Marszu Śmierci. Tam miało miejsce uroczyste odsłonięcie kamieni z tablicami pamiątkowymi oraz złożenie kwiatów i zapalenie zniczy. W sumie postawiono trzy kamienie dwa w okolicach Przybyszowa ufundowane przez Towarzystwo Współpracy Polsko-Saksońskiej i firmę Balcerzak Sp. z o.o. oraz jeden nieopodal Spokojnej. W 1945 roku przed Spokojną w pobliskim zagajniku, 20 kobiet zostało zamordowanych strzałem z karabinu w tył ciała. Fundatorem kamienia upamiętniającego to wydarzenie jest Nadleśnictwo Sława Śląska.
Na zakończenie już nieco skromniejsza delegacja udała się na cmentarz komunalny do Wolsztyna. Tam w 1946 roku pochowano ciała kobiet, które zostały ekshumowane z okolic Spokojnej. Na ich grobie delegacja złożyła wiązanki kwiatów i zapaliła znicze.
Na zakończenie już nieco skromniejsza delegacja udała się na cmentarz komunalny do Wolsztyna. Tam w 1946 roku pochowano ciała kobiet, które zostały ekshumowane z okolic Spokojnej. Na ich grobie delegacja złożyła wiązanki kwiatów i zapaliła znicze.
Galeria zdjęć dostępna na stronie